Montaż filmowy
Uczestnicy Animowanej Debaty nie mieli wcześniej do czynienia z montażem
filmowym.
Dlatego zanim do niego doszło prowadziliśmy rozmowy na temat sztuki
opowiadania obrazem. Analizowaliśmy poszczególne, następujące po sobie
etapy pracy nad filmem oraz możliwe do zastosowania środki wyrazu i
ich funkcje. Wszystkie teorie popieraliśmy praktycznymi przykładami,
zazwyczaj wychodząc od praktyki do teorii - taki sposób pracy najcelniej
docierał do uczestników warsztatów.
Mówiliśmy o tym, że żeby zaciekawić widza historią, którą chcemy opowiedzieć
należy zmieniać plan (wielkość - skalę), w jakim dana sytuacja/obraz
są ujmowane (filmowane).
W tym przypadku teorię ilustrowaliśmy poprzez zestawianie rysunków
scenorysu ołówkowego w różnych konfiguracjach. Przekładanie kartek
papieru ze szkicami poszczególnych ujęć filmowych jest prostą, ale
skuteczną metodą pokazania roli montażu w filmie.
Na przykładzie fragmentu scenorysu zobaczmy jak ważna jest kolejność
ujęć.
Jeśli widzimy jako pierwszy kadr - rząd kobiet przy oknie, twarz Szewczyka,
później pszczoły w oknie i nad głowami kobiet to uzyskamy efekt niepokoju,
opowiemy, że Szewczyk obserwuje jak pszczoły nadleciały przez okno
i zaatakowały kobiety.
Jeżeli zmienimy kolejność ujęć i jako pierwszy pojawi sie kadr z kobietami,
następnie wlatujące pszczoły, które nadlecą nad głowy kobiet i zdziwiona
mina Szewczyka, to sugeruje to że pszczoły wleciały w jakimś celu.
porównanie
scenorysów
W ten sam sposób mogliśmy omówić rolę "kierunków" - ważnego elementu
języka filmowego. Kierunek np. wskazuje z której strony kadru ma wchodzić
i wychodzić bohater żeby powstało wrażenie, że gdzieś idzie; wytycza
zasady kierunków spojrzeń, by osoby, których zbliżenia montujemy po
sobie, patrzyły na siebie.
Jeśli konie w pokazanym przykładzie idą w prawo, wiemy że idą w tym
samym kierunku, idą razem.
Jeśli idą w przeciwnych kierunkach, sugerujemy że sie rozchodzą.
porównanie
scenorysów
W trakcie tworzenia kolorowego scenorysu zwracaliśmy szczególną uwagę
na następstwa kolorów. Kolorystyczna ciągłość bądź jej kontrapunkt
były analizowane poprzez omawianie zmienności barw na kolejnych rysunkach.
scenorys
"Herkulesa"
W czasie realizacji animowanych scen filmu scenorys był dla nas podstawowym
punktem odniesienia. Posługiwaliśmy się jego rysunkową i komputerową
(zeskanowane rysunki) wersją. Scenorys traktowaliśmy także jako bazę
wszelkich informacji o filmie. To nie instruktor podpowiadał jak mają
wyglądać dekoracje, skąd ma się pojawić bohater, jakie ujęcia trzeba
jeszcze zrobić. Odpowiedź była zawsze w scenorysie.
W wypadku naszych filmów animowanych kolejność scen i ujęć oraz większość
wynikających z montażu efektów zaplanowana została już w fazie scenorysu.
scenorys
rysunkowy "Bratków"
Dlatego też montaż ograniczał się do importu zarejestrowanych faz
ruchu, wyznaczenia im odpowiedniego czasu trwania, ułożenia ujęć w
zaplanowanej kolejności oraz połączenia ich w jedną całość.
Przykłady poniżej pokazują jak wykonć czynność
importu klatek stworzonych w czasie aniamcji do programu montażowego.
Filmy pokazują jak wygląda animacja, w której długość trwania klatki
filmowej wynosi
a/1 sekundę
b/1/20 sekundy
Widać w nich, że poprawna animacja, czyli taka w której nie widzimy
poszczególnych klatek a widzimy ruch to aniamcja, w której faza ruchu
trwa np.1/20 sekundy
ilustracja
pracy
a/
ilustracja efektu
b/
ilustracja efektu
Następnie komputer "przeliczał" zaplanowane efekty, czyli wykonywał
to wszystko, co zaplanowaliśmy w programie montażowym.
Wszystkie programy do edycji, czyli montażu filmowego, różnią się zasadniczo
od innych programów komputerowych. Jeżeli piszemy w edytorze tekstu
i zapiszemy naszą pracę, to w każdej chwili możemy zobaczyć gotowy
tekst. Jeśli w programie do obróbki zdjęć dokonamy zmian w kolorze
lub wielkości fotografii i zapiszemy efekt naszej pracy, to zdjęcie
będzie gotowe.
Inaczej jest w pracy nad montażem obrazu i dźwięku, tutaj pracujemy
nad "obrazem" naszego filmu, a nie nad gotowym filmem. To tak jakbyśmy
w programie najpierw zrobili plan tego, co chcemy uzyskać w efekcie
końcowym. Kiedy plan naszej pracy jest gotowy przychodzi czas na "przeliczanie"
(renderowanie) - komputer wykonuje to co zaplanowaliśmy i zapisuje
to jako efekt końcowy. Dopiero wtedy możemy mówić, że film jest gotowy,
obejrzeć i ocenić wykonaną animację.
Jeśli w animacji brakowało "zatrzymań" (czyli postacie poruszały się
bez żadnej pauzy np. dla podkreślenia spojrzenia), wtedy trzeba było
wydłużyć czas tej fazy ruchu. W wypadku montażu elektronicznego jest
to bardzo proste.
Jeśli postać poruszała się za szybko lub za wolno, trzeba było zmienić
czas trwania
wszystkich klatek. Natomiast w wypadku ewidentnych błędów w animowaniu
postaci czy przedmiotu należało całą animacje powtórzyć.
Gotowe ujęcia można rozjaśnić, przyciemnić lub wprowadzić w nich korektę
barwną.
ilustracja
pracy
Egzaminem tego, czy film jest czytelny była jego projekcja bez dźwięku.
Takie analizy odbywały się po zrealizowaniu każdej ze scen. Towarzyszyła
im zawsze dyskusja o trafności użytych środków wyrazu (plany filmowe,
tempo ruchu postaci). Po obejrzeniu i akceptacji ułożonych w ostatecznej
kolejności scen można było zastanowić się nad dźwiękiem - dodać efekty
i muzykę.
ilustracja
pracy
Następnie trzeba było opracować treść napisów początkowych i końcowych
ilustracja
pracy
Dobrym ćwiczeniem, zarówno dla instruktorów jak i uczestników zajęć,
jest kilkakrotne oglądanie fragmentu dowolnego filmu fabularnego przy
wyłączonym dźwięku. Dopiero wtedy możemy dostrzec cięcia montażowe,
zamierzone długości ujęć, zastosowanie planów filmowych czy ruchów
kamery. Następnie warto obejrzeć ten sam fragment już z dźwiękiem -
można wtedy analizować znaczenie dźwięku w filmie. Tego rodzaju ćwiczenia
były dla nas niezbędnym przerywnikiem w często monotonnej pracy nad
animacją.
W założeniach Animowanej Debaty montaż filmowy miał być prosty, linearny,
oparty na kilku efektach (rozjaśnienie, przenikanie, cięcie ostre,
zaciemnienie). Wiedzieliśmy, że wystarczy to w zupełności, by uzyskać
zamierzony efekt. Prostota i rygor twórczy (nałożone na siebie ograniczenia)
są najczęściej źródłem dobrego opowiadania - nie tylko obrazem.
-
pokaz rozjaśnienia
- pokaz
przenikania
- pokaz
cięcia ostrego
-
pokaz zaciemnienia
Ta łatwość montażu w wypadku filmu animowanego nie zwalnia nas jednak
z potrzeby poznania podstawowych jego zasad,
Praktyczne
zastosowanie
ponieważ dobry montaż jest bez wątpienia sztuką.