Jak Australijczyk postrzega Polskę i Polaków, czyli Allen Huang w naszym stowarzyszeniu
W dniach 17-21 luty gościł w naszym stowarzyszeniu Allen Huang Australijczyk chińskiego pochodzenia, który dzięki studenckiej organizacji AIESEC, z oddziałem w Bielsku-Białej miał możliwość zobaczenia naszego kraju z perspektywy, jak sam mówi: zwykłego mieszkańca a niedostępna turystom. Allen przyjechał do Polski w ramach programu Enter Your Future.
Przez 5 dni mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda kultura, geografia, historia Australii. Zorganizowaliśmy spotkania z naszymi pracownikami, instruktorami jak i z osobami z niepełnosprawnością. Zaprosiliśmy również gości: z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii z Bielska-Białej, a także wolontariuszy z Centrum Wolontariatu, działającego przy BSA Teatr Grodzki.
Dla wszystkich było to niezwykłe przeżycie, każde spotkanie było inne i bardzo ciekawe. Długo będziemy pamiętać pobyt Allena.
Thank you Allen for all.
Poprosiliśmy Allena o refleksję na temat pobytu u nas.
Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Polski byłem bardzo niespokojny i nerwowy. Ten niepokój wynikał ze zmiany , znalazłem się w innej kulturze. Musiałem zostawić bezpieczeństwo mojego australijskiego domu. Pierwsze wrażenie o Polsce to niezwykłe zimno, postrzegałem Polskę oczami turysty .
Jednak teraz czuję się bardzo dobrze w Polsce , mam doświadczenie podróży, kupowania i interakcji z ludźmi. Czuję, że ta wymiana, która odbyła się dzięki AIESEC, jest największym doświadczeniem w moim życiu .
Zmiany rodziny goszczącej i przeprowadzka do kolejnych rejonów Polski , było wspaniałym doświadczeniem i nauczyło mnie , aby nie martwić się o problemy, które mogą nie istnieć , ale cieszyć się każdą chwilą i zaakceptować zmiany .
Pobyt w Teatrze Grodzki był satysfakcjonującym przeżycie, którego nigdy nie zapomnę . Personel, wolontariuszy , a zwłaszcza pracownicy byli bardzo przychylni i zainteresowani tematami, które przygotowałem.
Moje pierwsze wrażenie z Teatru Grodzkiego było takie, że będę musiał wykonać swoje prezentacje dla tłumu osób. Ponadto byłem nieświadomy różnych rodzajów niepełnosprawności i czym dokładnie jest Teatr Grodzki.
Jednak podczas mojego pobytu w Teatrze Grodzkim dowiedziałem się , że nie jest to tradycyjny
rodzaj teatru , lecz organizacja która pomaga osobom niepełnosprawnym. Maja oni okazję uczyć się nowych umiejętności, zdobywać doświadczenie zawodowe, które pomogą im w przyszłość .
Jestem bardzo wdzięczny za gościnność, w żadnym momencie nie myślałem , że nie jestem tu mile widziany .
Świetnie się bawiłem prezentując mój kraj w Teatrze Grodzkim towarzyszyła mi orzeźwiająca zmiana tempa, zwłaszcza porównując prezentacje w szkołach średnich i gimnazjach, w całej Polsce .
Ponadto pracując w Teatrze Grodzkim zobaczyłem część Polski , której najprawdopodobniej nie
doświadczają turyści. To jeszcze bardziej przekonało mnie, jak świetną pracę wykonują ludzie z Polski.